Wszystko zaczęło się od pomysłu, który wyjątkowo nie został schowany gdzieś głęboko na dnie półki. Jedna rozmowa na Instagramie i osobiste spotkanie dwóch pasjonatek mody wystarczyło, żeby stworzyć swój własny Vintagestore, nieco inny niż wszystkie.

Zmotywowane, zainspirowane przyszłym sukcesem, dzień w dzień biegałyśmy po różnych second-handach Poznania w poszukiwaniu wyselekcjonowanej odzieży, która na pewno zachęci dziewczyny do zajrzenia na naszą stronę. Niestety, w rzeczywistości nie było aż tak kolorowo, jak to sobie założyłyśmy. Liczba obserwatorek wcale nie zwiększała się w magicznym tempie, a niskie ceny ubrań o dziwo nie zachęcały do kupowania w naszym sklepie. Pomyślałyśmy jednak, że ”na wszystko przyjdzie czas”. I tak też się stało.
Wystarczyła dosłownie chwila cierpliwości, żeby stworzyć community młodych dziewczyn, które wspierają świadomą konsumpcję, chcą wyróżniać się w tłumie, a do tego czuć naprawdę wyjątkowo. Ogromny odzew naszych obserwatorek i ich wsparcie zmotywowały nas do kolejnego kroku w rozwoju naszego sklepu.

Kwarantanna, czyli dużo wolnego czasu na zrealizowanie ukrytych marzeń i celów. Z myślą o wyczekiwanych wakacjach, które odbędziemy po izolacji, pomyślałyśmy, że fajnie by było zrobić coś wyjątkowego.
I tak powstał pomysł na nasz najnowszy projekt- autorski TOP, czyli pierwsze, co kojarzy się z ciepłem lata i słońcem. Szukanie odpowiedniego materiału, dobrej krawcowej i designu- ta zabawa sprawiała nam niezłą frajdę. Później staranne próby i testy. Sprawdzałyśmy m.in. jak top wygląda po praniu, czy kolor się nie spiera, a tkanina nie traci swojej elastyczności.

Made in Bangladesz za miskę ryżu. Wszyscy o tym doskonale wiemy, ale niestety nie przypominamy sobie tego faktu, sięgając po kolejną bluzeczkę z sieciówki, która kurzy się w szafie.
Kupujemy coraz więcej, jak najtaniej, żeby wyrzucić i nabyć coś bardziej TRENDY, jak najszybciej. Chciałyśmy temu zadziałać, pokazać, że da się inaczej i wnieść swój minimalny wkład w świadomą konsumpcję. Połączyłyśmy więc selekcję vintage perełek z naszym autorskim projektem.
Czasami mniej, znaczy więcej, a drobne szczegóły produkcji tego, co zakładamy na siebie, mogą magicznie wpłynąć na naszą planetę.
Razem z Wami, małymi kroczkami dążymy do zminimalizowania fast fashion.
tekst, zdjęcia: materiały prasowe