Niezwykły projekt norweskiej artystki, Suzanne Jongmans, polega na przetwarzaniu rozmaitych odmian materiałów opakowaniowych w taki sposób, aby stworzyć z nich wyszukane renesansowe stroje. "Pomysł zrobienia czegoś z niczego zmienia nasze spojrzenie na rzeczywistość" - mówi. W jej artystycznym świecie kawałek plastiku z nadrukowanym na nim tekstem, służący do pakowania ekspresu do kawy lub telewizora, może przypominać kawałek jedwabiu. A wieczko puszki przecieru pomidorowego może wyglądać niczym pierścionek.


Jej zastosowanie gumy piankowej, styropianu i plastikowych arkuszy bardzo precyzyjnie symuluje czapki i czepki dziewcząt i kobiecych strojów. Grubą folię bąbelkową rzeźbi w wysokie kołnierze a sukienki zdobi koralikami z polistyrenu. Suzanne fotografuje swoje dzieła na modelkach i modelach w pozach przypominających typowe portrety z XV, XVI i XVII wieku. Budując koncepcyjne i przestrzenne pomysły, stosuje radykalne kompozycje i grę światłem. Być może, niektórzy z Was rozpoznają intrygujący styl Jongmans. To właśnie ona jest autorką kampanii reklamowej najnowszej kolekcji Pierpaolo Piccioli dla Moncler, która w podobny sposób przypominała prace flamandzkich mistrzów, takich jak Jan van Eyck czy Robert Campin.


Praca Suzanne jest refleksją na obecny, wulgarny konsumpcjonizm, który nas otacza. Artystka wyciąga materiały z pojemników na śmieci i buduje swoje niezwykłe dzieła z resztek. Kiedy większość ludzi wyrzuca pianki, ona robi z nich ubrania. Pianka to tkanina, z której tworzy.


więcej zdjęć na stronie artystki: www.suzannejongmans.nl